Związkowcy z całej Europy na ulicach Brukseli
W dniu 5 lutego 2025 r odbyła się duża demonstracja związków zawodowych z całej Europy zrzeszonych w IndustriALL Europe. Na wezwanie do uczestnictwa w tej manifestacji zareagowały także organizacje związkowe zrzeszone w Federacji Związków Zawodowych Metalowców i Hutników w Polsce. Głównym celem manifestacji, która odbyła się na placu Jean Rey nieopodal Parlamentu Europejskiego było wspólne zaapelowanie o proaktywny i silny plan mający na celu utrzymanie i tworzenie dobrych miejsc pracy w przemyśle. IndustriALL przedstawił pięć kluczowych działań mających na celu zapobieganie dezindustrializacji:
- Musimy chronić naszą siłę roboczą i zdolności przemysłowe (poprzez SURE 2.0 – europejski instrument ograniczania ryzyka bezrobocia).
- Inwestować w finansowanie inicjatyw społecznych i czystej transformacji, zaprzestać oszczędności i dokonać ponownej oceny zasad fiskalnych UE.
- Wykorzystać zamówienia publiczne do zwiększenia popytu.
- Wypełnić lukę inwestycyjną funduszami UE.
- Zapewnić odporność przemysłu na rynkach światowych poprzez zwalczanie nadwyżki mocy produkcyjnych i nieuczciwego handlu w celu ochrony miejsc pracy.
Głos protestujących musi być usłyszany
Podczas trwającej dwie godziny manifestacji wybrzmiewały hasła, które muszą być słyszane i wspierane przez urzędników w Brukseli. Przemysł i miejsca pracy w całej Europie są coraz bardziej zagrożone. Deindustrializacja to brutalna rzeczywistość. Przesłanie tego zgromadzenia : Zainwestuj teraz w dobre miejsca pracy w przemyśle!
Szefowie zakładów i liderzy związków zawodowych z całej Europy wyrazili swoje zaniepokojenie m.in. przemysłem stalowym, motoryzacyjnym, chemicznym, stoczniowym i tekstylnym. W odniesieniu do powyższych obaw w ostatnich miesiącach ogłoszono dziesiątki tysięcy zwolnień. Nie możemy stać bezczynnie! Domagamy się natychmiastowych działań w celu zabezpieczenia przemysłu, który jest podstawą gospodarki europejskiej.
Europa nie może pozwolić sobie na utratę przemysłu
Podczas rozpoczęcia demonstracji Judith Kirton-Darling, sekretarz generalna industriAll Europe, powiedziała: „Dziś Europa stoi przed wyborem – albo zdeindustrializować się, stracić miejsca pracy, pozycję lidera w przemyśle i pozostawić Europę zależną od importu, zdaną na łaskę decyzji podejmowanych gdzie indziej na świecie, albo inwestować w nasze miejsca pracy, wykorzystując wszystkie dostępne narzędzia, aby zapewnić naszą autonomię przemysłową i bezpieczeństwo gospodarcze. Europa nie może być zamożna ani spokojna bez dobrych miejsc pracy w przemyśle. Produkcja przemysłowa stanowi podstawę naszego państwa opiekuńczego i spójności społecznej.” Od 2008 r. w Europie utracono już 2,5 mln miejsc pracy w przemyśle wytwórczym, a w samym tylko europejskim przemyśle stalowym zlikwidowano prawie 100 000 miejsc pracy. Sytuacja szybko się pogarsza. Od czerwca w sektorze motoryzacyjnym ogłoszono redukcję ponad 90 000 miejsc pracy. Redukcje zatrudnienia nawarstwiają się we wszystkich naszych branżach w przemyśle: chemicznym, metalach podstawowych, tekstyliach i materiałach podstawowych. Dotyczy to nie tylko „starych gałęzi przemysłu”, ale także nowych, ekologicznych rodzajów działalności, jak choćby produkcji turbin wiatrowych i fabryk akumulatorów. Z danych Eurostatu wynika, że 4,3 mln miejsc pracy jest zagrożonych, jeśli nie zostaną podjęte działania. IndustriAll Europe domaga się, aby UE pilnie podjęła środki nadzwyczajne oraz zainwestowała i podjęła działania w celu ochrony pracowników, a także:
Wdrożenia europejskiego programu, tak jak to miało miejsce w czasie pandemii, wspierając moratorium na przymusowe zwolnienia i utracone zdolności przemysłowe, z wynegocjowanymi rozwiązaniami dla każdego pracownika i każdego zakładu. Należy położyć kres oszczędnościom, umożliwiając rozkwit czystych inwestycji przemysłowych, wykorzystując zamówienia publiczne i fundusze w celu zwiększenia popytu. Brak czeków in blanco dla biznesu – chcemy gwarancji miejsc pracy i inwestycji za każde euro wsparcia. Zapewnienia odporności przemysłu na rynkach światowych poprzez działania mające na celu rozwiązanie problemu nadwyżki mocy produkcyjnych, nieuczciwego handlu i dumpingu.
Polscy związkowcy walczą o przemysł hutniczy
Ważnym dla naszej branży jest 26 lutego br. Wtedy to, Komisja Europejska opublikuje swój Clean Industrial Deal, a Judith Kirton-Darling podkreśla, że: „To musi być porozumienie między ludźmi pracy, przemysłem i rządami krajowymi. Musi ona opierać się na inwestycjach w sprawiedliwą transformację, z pewnymi prawami – dla wszystkich pracowników – do zatrudnienia, bezpieczeństwa i szkoleń. Musi ona zawierać warunki socjalne związane z wszelkim publicznym wsparciem dla przemysłu. Ład przemysłowy musi gwarantować prawo do przystępnej cenowo, czystej energii dla wszystkich, zarówno w domu, jak i w pracy. Musi zapewnić demokrację w miejscu pracy poprzez silne negocjacje zbiorowe i głos pracowników, z gwarancjami globalnego łańcucha dostaw, które gwarantują uczciwy handel, uczciwe praktyki zakupowe i poszanowanie praw człowieka.
Projekt europejski został zbudowany na pracownikach przemysłu. Nadszedł czas, aby ludzie pracujący ponownie znaleźli się w centrum tego projektu poprzez czyste europejskie inwestycje i ład przemysłowy, którego centralnym elementem są dobre miejsca pracy. Musimy wziąć swoje życie w swoje ręce. Jesteśmy tu dzisiaj, zjednoczeni, by wspólnie głośno powiedzieć – jeszcze nie jest za późno, ale Europa musi już teraz inwestować w dobre miejsca pracy w przemyśle.
Delegacja industriAll Europe spotkała się z wiceprzewodniczącymi wykonawczymi Komisji Europejskiej Stéphane’em Séjourné i Roxaną Mînzatu, aby przekazać zbiorowe żądania pilnych działań o silnym wymiarze społecznym w ramach Czystego Ładu Przemysłowego. Następnie zaczęły się krótkie wystąpienia poszczególnych przewodniczących biorących udział w manifestacji. W imieniu Federacji Związków Zawodowych Metalowców i Hutników w Polsce głos zabrał kol. Mirosław Grzybek, przypominając ile w Polsce zostało zamkniętych linii produkcyjnych w tym między innymi Część surowcowa huty w Krakowie. NSZZ Pracowników ArcelorMittal Poland S.A. reprezentowało 40 związkowców. Nasze husarie związkowe, flagi oraz hasła były widoczne podczas manifestacji. Przedstawiciele FZZMiH odbyli dwa spotkania z Europosłami. Pierwsze spotkanie odbyło się w biurze europosła Dariusza Jońskiego a następne u Europosła Borysa Budki. Podczas tych spotkań udało się przekazać bolączki i problemy z jakimi boryka się nasza branża stalowa. Główne tematy dotyczyły braku osłon na nasze wyroby, drogiego prądu oraz braku rządowej strategii dla przemysłu, a zwłaszcza dla hutnictwa. Do dnia dzisiejszego nie doczekaliśmy się przedstawienia przez rząd strategii dla naszego sektora nad czym bardzo ubolewamy. Większość krajów UE już w zeszłym roku opracowała swoje strategie. Obawiamy się, że powołany Zespół ds. strategii polskiego hutnictwa to tylko realizacja postulatów związkowych, natomiast odpowiednich założeń przyjętych jeszcze przez rząd nie będzie. Na zakończenie spotkania z europosłami padła konkretna deklaracja z ich strony pomocy i odbycia roboczego spotkania w krakowskim Oddziale ArcelorMittal Poland S.A. Europosłowie zadeklarowali włączenie do rozmów władze Krakowa z Prezydentem i Wojewodą Małopolskim.
W imieniu Zarządu Związku dziękujemy wszystkim związkowcom za aktywny udział w manifestacji!
